Każdy z nas śni i dzieje się to co noc. Prawdopodobnie robią to wszystkie ssaki. Marzenia senne wydają się być niezbędnym procesem w mózgu. W psychoterapii stanowią one ważny dostęp do głębszych warstw istoty ludzkiej. Od kilku lat pedagodzy odkrywają marzenia senne jako nową metodę uczenia się: sportowcy trenują swoje ruchy we śnie, studenci pogłębiają materiał przed egzaminami. Warunkiem koniecznym do tego jest wyraźny sen, czyli świadomość, że śnimy.

W zasadzie każdy może się tego nauczyć, twierdzą naukowcy. Próbowałem tego sam w ciągu kilku ostatnich tygodni.

Narzędzie główne: pusta książka

Najważniejsza wskazówka na początek – zapisz to! U mnie to zadziałało. Gdy tylko położyłem dziennik snów koło łóżka, obudziłem się z motywacją do spisania treści mojego ostatniego snu. Pomogła mi w tym moja pamięć ciała, kiedy po wyłączeniu budzika wróciłem do ostatniej pozycji, w której spałem i śniłem. Dzięki temu łatwiej przypomniałem sobie sny. Wkrótce obok dziennika umieściłem notatnik, ponieważ w środku nocy lub zaraz po przebudzeniu zazwyczaj byłem w stanie spisać tylko kilka kluczowych słów. Rano opisałem wszystko szczegółowo w dzienniku.

Świadomy sen

Już po kilku nocach moje marzenia stały się bardziej kolorowe i pełne wrażeń, albo po prostu mi się tak wydawało, ponieważ byłem w stanie lepiej je zapamiętać. To niesamowite jak szybko to się zmienia pod wpływem pracy ze snami w ciągu dnia. Kilka razy podczas snu wiedziałem już, że śnię – i był to pierwszy etap świadomego snu. Jednocześnie nigdy nie myślałem o tym w negatywny sposób. Nie myślałem „to tylko sen”, ale raczej w drugą stronę: „mogę latać swobodnie nad polami nawet na jawie, po prostu nigdy tego nie próbowałem”.

Z biegiem czasu przechodzenie ze snu na jawę było coraz płynniejsze. Nawet podczas mycia zębów i później w ciągu dnia czułem tą przyjemną wszechmoc: „ach, w rzeczywistości jest możliwe więcej, niż nam się wydaje!”.

Ćwiczenie marzeń sennych w ciągu dnia

Kolejna wskazówka od specjalistów: W ciągu dnia przeprowadzaj testy, aby upewnić się, że nie śnisz. Tak więc w ciągu dnia podskoczyłem i zauważyłem, że w przeciwieństwie do snu, wcale nie mogłem bujać w obłokach. Albo spojrzałam na migoczące światło powierzchni wody i pomyślałem sobie, że pięknie byłoby o czymś takim śnić.

Wprowadzanie zadań do snu

Następnie, gdy zasypiałem, postanowiłem śnić o podróży do czasów dzieciństwa. Po kilku próbach zadziałało. Chociaż nie dotarłem do jasno określonych miejsc, dwa razy bardzo intensywnie doświadczyłem uczucia, które towarzyszyło mi w wieku 4 lub 5 lat, a o którym już dawno zapomniałem. Udało mi się to zrozumieć, gdy poznałem budowę naszego mózgu. Układ limbiczny, ewolucyjnie bardzo stara część mózgu, przechowuje niezwykle stabilną pamięć najwcześniejszych emocji.

Do czego się to przyda?

Znane są przykłady rozwiązywania problemów poprzez sny. Reżyser Federico Fellini wykorzystał swoje sny do pisania scenariuszy. Chemik Friedrich Kekule, znajdując się między jawą, a snem, ujrzał długo poszukiwaną strukturę pierścieniową cząsteczki benzenu. Marzenia senne mogą być również wykorzystywane do zwalczania strachu lub rozwiązywania konfliktów wewnętrznych. Wiele świadomie śniących osób twierdzi, że po prostu sprawia im to przyjemność. Tak samo jest ze mną: każdego wieczoru czekam na przygody, które czekają na mnie podczas snu.

Werner Kustenmacher