Niech zwycięży komfort
Można dać ulgę swojemu napiętemu ciału za pomocą małego ruchu ręki. Zrób mu przysługę, nawet jeśli masz poświęcić na to „kilka minut” – to się opłaci! W jaki sposób? Ponownie wyreguluj fotel kierowcy samochodu, jeśli ktoś inny na nim siedział. Dopasuj ramiona plecaka do aktualnego obciążenia, tak aby wygodnie przylegał do pleców. Długie stanie cię obciąża? Warto więc kupić rozkładane krzesełko, dzięki któremu usiądziesz np. w muzeum, nawet jeśli nie ma wolnego miejsca siedzącego.
Odłóż pracę
Przejdź od życia zawodowego do prywatnego również w sensie fizycznym. Kiedy wracasz do domu, uwolnij swoje ciało od spoconych ubrań i wszystkiego, co jest niewygodne – od eleganckich butów biurowych lub dużych traperów do wędrówek, przez sztywny krawat, do nieco przyciasnych spodni „garnituru negocjacyjnego”, biustonosza, okularów... Jeśli zdejmiesz zegarek, to wypocznie nie tylko skóra pod opaską, ale także zostawisz za sobą gorączkowe tempo pracy.
Wspomóż swoje ciało
Nie rezygnuj z chwili przerwy. Bez względu na to, czy musisz przerwać pracę, rozmowę, jazdę samochodem czy siedzenie przed telewizorem – dzięki przerwie lepiej się skupisz. W imię przyzwoitości często tłumimy np. potrzebę ziewnięcia. Zdrowiej będzie opuścić na chwilę pokój lub ziewnąć dyskretnie, patrząc w okno.
Wyraź swoją wdzięczność dłoniom
W toaletach publicznych zawsze poświęć trochę czasu na właściwe osuszenie rąk – niezależnie od tego, czy używasz papierowego ręcznika czy suszarki. Ponadto, zawsze miej przy sobie małą paczkę wilgotnych chusteczek, na wypadek, gdybyś ubrudził ręce czymś lepkim. Nałóż krem na dłonie, zanim wyschną i popękają. Wspaniała alternatywa dla kremów do rąk – kilka kropli oliwy z oliwek. Siedząc przy biurku, dbaj o ciepło dłoni. Pobudzaj krążenie, raz na jakiś czas wykonując krążenia ramionami, albo zakładając rękawiczki bez palców. Jeśli odrobinę przytyłeś i cisną cię nie tylko ubrania, ale również obrączka, to oddaj ją do jubilera, by ci ją poszerzył.
Używaj nosa
Nie musi to być cudowny zapach gorącej kawy i świeżo upieczonych bułek śniadaniowych. W kuchni używaj świeżych ziół i wąchaj je, gdy je siekasz. Po powrocie do domu, spróbuj nosem wyczuć, co ugotował twój partner. Ciesz się specyficznym zapachem ciała partnera i dzieci, gdy się przytulacie. Możesz też przeturlać się rano na stronę łóżka partnera, gdy wstanie. Kwiaty w sklepie kupuj nie tylko oczami, ale również nosem. W ogrodzie lub podczas spaceru, ciesz się niepowtarzalnym zapachem wiosny, kiedy słońce znów rozgrzewa glebę, a natura budzi się do życia.