Zmienić czy kontynuować - jak rozpoznać, że czas z czymś skończyć

Dodano: 25 września 2019
poddawanie

Zbudowałeś dom, ale koszty są większe, niż zaplanowano? Masz nową posadę, ale nie spełnia ona twoich oczekiwań? Nie układa ci się ze współpracownikiem? Co robić? „Nigdy się nie poddawaj. Nigdy, nigdy i jeszcze raz nigdy!” To znane powiedzenie Winstona Churchilla jest często cytowane przy podobnych okazjach. Jeżeli zabrnąłeś w ślepy zaułek, to czasem to powiedzenie z czasów II wojny światowej może nie wystarczyć.

Doradca osobisty Cathy Goodwin ułożyła listę pięciu pytań, dzięki którym można sprawdzić, czy nasze dalsze zaangażowanie i kontynuacja danej czynności są opłacalne. Odpowiedz szczerze na te pytania, to pomoże ci podjąć decyzję.  

1.       Jak doszedłeś do takiej sytuacji?

Szanse na spełnienie marzenia są największe, jeżeli to marzenie jest naprawdę twoje. Zastanów się, czy może przypadkiem nie zostałeś zachęcony przez szefa, doradcę, klienta?

2.       Co chodzi ci po głowie?

Czy słyszysz czasem wewnętrzny głos, który podszeptuje jakąś alternatywę? Zwracaj uwagę na taki znak, szczególnie, jeżeli ta alternatywa jest konkretna. Naturalnie, przy wejściu na nową drogę będziesz miał ochotę powrotu na wytarty szlak. Ale nie ignoruj tego wewnętrznego głosu, jeżeli towarzyszy ci on przez się dłuższy czas.

3.       Czy masz możliwość powrotu?

Jeżeli nowa sytuacja powoduje, że wątpisz w swoje możliwości, ale nie masz już jak wrócić do poprzedniego stanu rzeczy – potraktuj to jako pozytywny bodziec do dokończenia tego, co zacząłeś. Przedsiębiorca w branży budowy maszyn Dave Inward odbierając odznaczenie za swój wzorowo prowadzony zakład, powiedział: „Na początku nienawidziłem tej firmy. Chciałem ją sprzedać, ale nie było chętnych. Nie zostało mi nic innego, jak doprowadzić ją do porządku. I to właśnie dało mi zadowolenie i sukces”.

4.       Czy istnieją zewnętrzne oznaki sukcesu?

Jeżeli otrzymujesz pochwały za nowy projekt (ale nie od ludzi, którym płacisz), jeżeli odniesiesz sukces na zewnątrz, jeżeli inni podziwiają twoją pracę – jest to wyraźny sygnał do kontynuacji, nawet gdy w głębi duszy odczuwasz wątpliwości. Przywiązuj więcej wagi do takich znaków niż do dawanych, często w dobrej wierze, rad fachowców.

5.       Czy to cię bawi?

Odróżniaj trwającą jakiś czas chandrę od długo utrzymującej się apatii. Pojawiający się czasami spadek formy jest normalny, szczególnie, jeżeli następuje po etapie rozpoczynania czegoś na nowo lub po wysiłku finansowym. Nie pozwól, żeby odciągnęło cię to od zamierzonego celu. Jeżeli jednak to uczucie utrzymuje się miesiącami i nie wraca dawny entuzjazm, jest to znak, że zabrnąłeś w ślepy zaułek.