Szybki zarobek to duże ryzyko

Szymon  Maj

Autor: Szymon Maj

Dodano: 23 stycznia 2019
Fotolia_212177234_Subscription_Monthly_M

Kiedy podejmujemy decyzje o inwestowaniu, pierwszym pytaniem, jakie się pojawia, jest potencjalny zwrot z inwestycji. Rzadko jednak pamiętamy, że wybór inwestycji uzależniony jest od ryzyka, które jesteśmy gotowi ponieść. Wybór inwestycji powinien być zatem podporządkowany przewidywanemu horyzontowi czasowemu. Jak wybrać właściwą inwestycję w oparciu o czas?

Najważniejsza informacja to fakt, że czas w przypadku inwestycji działa na Twoją korzyść. Im większe ryzyko danej inwestycji, tym istotniejszy jest czas dla inwestora. Nie dotyczy to jedynie inwestowania w akcje, czy fundusze. Czas ważny jest nawet w tych inwestycjach, gdzie procent zwrotu nie jest ogromny. Dobrze ilustruje to zjawisko procentu składanego. Przykładowo, jeśli na lokatę z oprocentowaniem 4%, z roczną kapitalizacją odsetek odłożymy 10 tysięcy złotych, to po 10 latach uzyskamy 14,8 tysiąca złotych. Nasze wpłaty to początkowe 10 tysięcy, zysk z inwestycji to 4,8 tysiąca. Teoretycznie nie wydaje się, że jest to ogromna suma, jednak pieniądze te nie podlegały pod ryzyko straty, oznacza to, że przez zwykłe odłożenie pieniędzy do właściwego miejsca uzyskaliśmy prawie połowę wpłaconej sumy.

Przedziały czasowe – rys ryzyka

Jeśli dbamy o bezpieczne finanse i oszczędzanie, wraz ze wzmocnionym ryzykiem będziemy musieli wydłużyć czas inwestycji. Wiąże się to z minimalizowaniem ryzyka w odniesieniu do ilości potencjalnych cyklów w inwestycji. Z pewnością dobrze wiesz, że rynek finansów porusza się cyklicznie. Pocieszające jest, że statystycznie pojawia się więcej momentów wzrostów niż spadków na giełdzie, czy też rynku funduszy inwestycyjnych.

Zasadniczo przyjmuje się, że czas inwestycji można przedzielić w pewne cykle:

Inwestycja od 3 do 6 miesięcy – przedział ten skierowany jest do osób, które cenią sobie możliwość wycofania swoich pieniędzy w dowolnym momencie, przy uzyskaniu minimalnego zwrotu z inwestycji. W tym przedziale znajdują się lokaty i konta oszczędnościowe, które mogą ochronić Cię przed inflacją.
Inwestycja od 12 miesięcy – ten przedział jest już odpowiedni jednakowo dla inwestycji średnio ryzykownych – niektóre fundusze inwestycyjne, czy też obligacje. Trudno jednak do tego przedziału zaliczyć akcje, które mogą być sporym ryzykiem.
Inwestycja od 12 do 36 miesięcy – jest to okres, w którym można wybrać ryzykowne instrumenty inwestycyjne. Tutaj można zaliczyć fundusze inwestycyjne oparte na akcjach, a nawet akcje. Według statystyk bessa może trwać nawet 15 bądź 17 miesięcy. Bessa to przecena rynku akcji o minimum 20 procent. Oznacza to, że w przypadku tak długiego horyzontu czasowego można podjąć ryzykowne inwestowanie, a nawet w przypadku gwałtownego spadku wartości akcji, istnieje duże prawdopodobieństwo, że rynek odreaguje spadki w kolejnych miesiącach.
Inwestycja od 36 do 60 miesięcy – jest to horyzont czasowy dostosowany do inwestycji średnio i długoterminowych. Tutaj ryzyko jest minimalizowane przez ilość działań, które możemy podjąć. Warto pamiętać, że tutaj także można wybrać także lokaty z większym oprocentowaniem, czy też długoterminowe obligacje. Warto jednak spojrzeć przychylniej w stronę akcji, bo jeśli wierzyć statystyce możemy w tym terminie doświadczyć nawet dwóch okresów drastycznych spadków na giełdzie, wychodząc z całości z pozytywnym saldem.

Kolejne przedziały to jeszcze mniejsze ryzyko w inwestycjach i większy potencjalny zysk. Oczywiście, jeśli mamy pewne doświadczenie na rynku możemy podjąć się krótkoterminowych spekulacji, jednak wiadomo, że istotniejsze jest przeczucie bezpieczeństwa i stabilności inwestycji.

Czy warto ryzykować?

Jeśli spojrzymy na nasze cele inwestycyjne, szybko dowiemy się, czy dana inwestycja jest dla nas odpowiednia. Jeśli podejmiemy ryzyko inwestycyjne z małą sumą, możemy spodziewać się, że zwrot może być większy niż z lokaty, czy konta oszczędnościowego.

Inwestycji ryzykownej można się dość prosto nauczyć, przyzwyczajając się stopniowo do inwestowania w oparciu o małą sumę np. 100 złotych w fundusze inwestycyjne. Nie jest to ogromna kwota, a jednak powoli zdobędziemy niezbędne informacje, jak reagujemy na pojawiający się stres związany z ryzykiem, bądź też entuzjazm związany ze wzrostem wartości naszej inwestycji.

Szymon  Maj

Autor: Szymon Maj

Redaktor Serwisu Inwestora. Aktywnie inwestuje na rynku akcyjnym. Nieruchomościami zainteresował się wraz z inwestycją w spółki z sektora nieruchomości. W przeszłości związany z portalami FXMag i MySaver.