Osoby, które zainteresowały się inwestowaniem, mogły spotkać się ze stwierdzeniem, że kiedy fryzjer, barman, czy też kierowca taksówki opowiada, w co inwestować, to dobra pora by na krótki okres zejść z rynku lub po prostu przestać słuchać. Chociaż ta historia może wydawać się zmyślona, to jednak jest tutaj ukrytych wiele rad. Jakie dokładnie?
Nie słuchaj tłumu
W inwestowaniu i oszczędzaniu istotne jest weryfikowanie tego, co głosi rynek. Napisałem rynek, ponieważ to pojęcie oddaje w miarę szeroko całe zagadnienie. Niezależnie, czy rady będzie Ci dawał wujek, ciocia z ameryki lub też dobry znajomy z pracy, warto mimo wszystko weryfikować słowa z dostępnymi danymi. Jest to na tyle istotne, że tak czy inaczej, są to Twoje pieniądze, zatem strata pewnej sumy będzie bolała głównie Ciebie. Jeśli nie umiesz tego zrobić, pora spojrzeć do kolejnego punktu.
Zrozum swoje finanse
Oszczędzanie na wakacje, oczekiwanie na emeryturę, inwestycja w nieruchomości? Niezależnie od wyboru, wiedz, że warto wiedzieć, jak działają konkretne instrumenty. Tutaj możesz zdać się na wiedzę innych, ale warto także rozwijać swój własny światopogląd na finanse. Możesz zacząć od blogów, poradników, miesięczników. Jeśli coś Cię zaciekawi, pogłębiaj wiedzę z konkretnego tematu. Oczywiste jest, że raczej nie uda się zdobyć wszystkich informacji, właśnie po to są analizy i porady inwestycyjne, pewne jest jednak to, że wraz ze wzrostem swojej wiedzy z zakresu finansów osobistych zdobędziesz więcej, zarówno w swoich środkach, jak i w zarządzaniu swoimi oszczędnościami.
Obserwuj innych
W przypadku kiedy pojawia się naprawdę dobry okres do inwestycji, wokoło siebie można odnaleźć masę cudownych recept na sukces. Okazuje się jednak, że kiedy ogólny rynek już pozytywnie reaguje na wzrosty, najczęściej bliżej jest do gwałtownych spadków notowań, niż do jeszcze większych wzrostów.
/WiedzaiPraktyka
/wip