Pracownicze Plany Kapitałowe to temat gorący i istotny dla naszych portfeli. Głosy za twierdzą, że jest to korzystne rozwiązanie, bo pomaga w oszczędzaniu i zarządzaniu kapitałem. Krytycy wskazują na wydarzenia związane z OFE i problemy, które to rozwiązanie przyniosło. Co zatem wybrać?

Na początku trzeba sobie szczerze odpowiedzieć na kilka pytań. Po pierwsze, czy mamy czas by samodzielnie inwestować swoje pieniądze? Po drugie czy mamy zwyczaj oszczędzania i odkładania kapitału na przyszłość? Po trzecie, czy mamy odpowiednie kompetencje, by zadbać o swój portfel i uchronić się przed inflacją?

Jeśli mamy odpowiednią wiedzę, sporo czasu i dobre nawyki, możemy z czystym sumieniem zrezygnować z PPK. Jednak, jeśli nie do końca wiemy, jak wygląda inwestowanie (a z pewnością większość uczestników PPK tego nie wie), to warto zdać się na ekspertów i zarządzających PPK. Dlaczego?

Podstawowy argument to oszczędność, zarówno czasu, jak i pieniędzy. W ramach PPK jesteśmy lekko „zmuszani” do odkładania na przyszłość. W tym modelu od razu z naszej wypłaty potrącana jest część na PPK, zatem nie musimy myśleć o tym, że należy zrobić kolejny, mniej lub bardziej, skomplikowany proces. Drugim argumentem są pieniądze, które otrzymujemy z kilku źródeł. Najwięcej oczywiście na nasze konto Pracowniczych Planów Kapitałowych wpłaci pracodawca i my sami z naszych wypłat, trochę też w ramach zachęty dorzuca się państwo. Na powitanie otrzymamy 250 zł i 240 zł za każdy rok oszczędzania. Wydaje się niedużo, jednak spoglądając na długoterminowość inwestycji, to kwota ta może urosnąć o kilka procent. Kolejny argument za to tanie zarządzanie PPK. Limit, który jest nałożony to 0,5 proc. wartości aktywów rocznie. Jest to bardzo mała kwota w porównaniu do tego, ile za zarządzanie pieniędzmi życzy sobie fundusz inwestycyjny.
Dobrą zmianą jest także sprywatyzowanie oszczędności, czyli, innymi słowy, pieniądze wpłacone na PPK są w 100 proc. nasze, możemy dowolnie nimi zarządzać, możemy je dziedziczyć, w razie poważnego wypadku można je nawet wypłacić.

Zatem, czy warto? Jeśli mamy w sobie wystarczająco dużo woli i chęci do inwestowania na własną rękę, zrezygnujmy z PPK. Jednak jeśli czujemy, że możemy na tym zyskać, widzimy sens w długofalowym oszczędzaniu, a także mamy minimalne zaufanie do rozwiązań państwowych, przyjmijmy PPK z radością.

Na koniec warto zauważyć, że PPK to rozwiązanie popularne w krajach zachodnich, zatem ten model inwestowania i oszczędzania został już przetestowany.

Szymon Maj

Autor: Szymon Maj

Redaktor Serwisu Inwestora. Aktywnie inwestuje na rynku akcyjnym. Nieruchomościami zainteresował się wraz z inwestycją w spółki z sektora nieruchomości. W przeszłości związany z portalami FXMag i MySaver.