Co tak naprawdę się dla ciebie liczy.4 pytania, które pomogą ci dowiedzieć się więcej o twoich wartościach

Dodano: 20 lipca 2020
wartości

1.  Kogo podziwiasz? A konkretniej: 1. Kto jest dla ciebie drogowskazem: „Co on/ona zrobiłby/-aby na moim miejscu?” Na przykład koleżanka, która w wieku 55 lat odważyła się zacząć od nowa swoje życie zawodowe. 2. O kim często mówisz: „Podziwiam go/ją.” Na przykład, para z sąsiedztwa, która od 30 lat z miłością opiekuje się swoim synem z niepełnosprawnością umysłową. 3. O kim myślisz: „On/ona ma to coś!” Na przykład dyrektor chóru, którego entuzjazm dla muzyki daje ci energię w czwartkowy późny wieczór. Opisz dokładnie słowami za co podziwiasz daną osobę.  

2.  Co cię razi i rani? Zawsze mnie to zadziwia: to, co urazi jedną osobę, po drugiej spłynie jak po kaczce. Podczas gdy Renata jest ciągle zdenerwowana tym, że szef nie docenia jej pracy, jej kolega Jan po prostu wzrusza ramionami („Tak już jest”). Zidentyfikuj wartości, które stoją za twoim poczuciem urazy, złości, wściekłości, smutku: chodzi o niezawodność, profesjonalizm, wdzięczność, tolerancję...? 

3.  Jak nazywają się rozdziały w twojej autobiografii? Pomyśl o swoim życiu jak o historii, którą sam sobie piszesz. Oczywiście są w nim rzeczy, na które nie masz wpływu – twoje predyspozycje genetyczne, szczęśliwe lub złe przypadki, decyzje innych, ogólna sytuacja na świecie. Ale to, jak sobie z tym wszystkim poradzisz, zależy w dużej mierze od twoich wartości.   Wymyśl nagłówki rozdziałów swojego życia, które odzwierciedlają rozwój twoich wartości. Na przykład: „Liczy się sukces!” – „Kto by pomyślał, że...?” „Ja, jako członek rodziny” – „Wieczór poza domem – czyste zaangażowanie”. Czy istnieją jakieś powiązania z wartościami, które odgrywały rolę w twoim życiu przez cały czas, np. profesjonalizm? Jaki nagłówek powinien być umieszczony nad następnym rozdziałem twojego życia?  

4.  Jesteś inny, gdy nikt cię nie widzi? Załóżmy, że znajdziesz czyjąś torebkę na chodniku. Byłbyś uczciwym znalazcą, nawet gdyby nikt nie patrzył?   Co do portfela, odpowiesz tak – jak większość ludzi. A co w innych sytuacjach? Czy mógłbyś... poświęcić wolny wieczór na nudne wybory do rady rodziców, jeśli nikt nie zauważy twojej nieobecności? Nie krzyczeć na swoje dzieci, nawet jeśli ściany do sąsiadów były dźwiękoszczelne? Odebrać telefon tuż przed zamknięciem, nawet jeśli jesteś ostatnią osobą w biurze? Twoje wartości błyszczą najmocniej tam, gdzie idziesz w zgodnie z sobą samym, niezależnie od opinii innych.    

 

Ruth Drost-Huttl