Influencer – co kryje się za tym tajemniczym terminem

Za tym pojęciem stoi ktoś, kto regularnie tworzy własne nagrania wideo na takie platformy jak YouTube, a tym samym dociera do ogromnej, w przeważającej większości młodej widowni. I tak królują porady, jak zrobić dobry makijaż, porady jak radzić sobie z codziennymi problemami, wskazówki w zakresie nowych technologii lub testy urządzeń elektronicznych. I często takie nagrania wideo powstają na początku dla zabawy i z samej radości tworzenia i chęci pokazania się w Internecie.

Wideo nośnikiem reklam

Jednak gdy już widownia nagrań stanie się wystarczająco duża – czasami kanał z produkcjami jednej osoby jest subskrybowany przez dziesiątki lub nawet setki tysięcy osób – sytuacja ulega zmianie.

W interesie producentów kosmetyków i artykułów gospodarstwa domowego czy też urządzeń elektronicznych jest umieszczanie wzmianek o ich produktach w takich nagraniach we właściwym świetle. W końcu ,,influencer” oferuje swoim widzom cenne wskazówki dotyczące życia codziennego, a odpowiednie produkty mogą odegrać decydującą rolę – dla ich producentów oznacza to reklamę, która jest wiarygodna i zyskująca akceptację ze strony widzów.

Dlatego też często twórcy takich nagrań wideo mogą liczyć na duże sumy pieniędzy lub darmowe produkty w zamian za jawną lub subtelną reklamę produktów danej firmy i tym samym wpłynięcia na decyzję, podejmowaną podczas zakupów przez widzów – stąd nazwa ,,influencer”. Niewinne porady dotyczące makijażu dla nastolatków stają się z dnia na dzień potężnym biznesem reklamowym promującym produkty, generującym wręcz sześciocyfrowe dochody w skali miesiąca. W ten sposób młodzi a często nawet nastoletni twórcy nagrań błyskawicznie awansują do kręgu znanych postaci świata mediów internetowych, ciesząc się szerokim zasięgiem odbiorców.

Rys. 1. Po zaledwie jednym dniu to nagranie influencera zostało wyświetlone ponad 170 tys. razy, a grono potencjalnych odbiorców wynosi 4,25 mln stałych subskrybentów